niedziela, 27 maja 2012

Weź pieniądze z UE na ebiznes!

Jeśli myślisz o otworzeniu edziałalności to szczerze polecam przyśpieszyć swoje działanie i wystartować w konkursie, który rozpocznie się już w lipcu 2012. Unia dotuje młode firmy, które chcą prowadzić innowacyjny ebiznes. To doskonała szansa dla tych, którzy myślą o elearningu, eusługach lub esklepach oferujących wirtualne produkty.

Działanie to nosi numer 8.1 Innowacyjna Gospodarka. W jego ramach możesz ubiegać się nawet o 70% refundacji (lub 80% jeśli nie masz więcej niż 27 lat) a pieniądze z dotacji możesz przeznaczyć na:
- stworzenie strony internetowej, zakup serwera bądź hostingu
- działania reklamujące Twoją stronę www
- szkolenia
- stworzenie eusługi
- inne wydatki, takie jak wynajem biura, obsługa księgowa, know-how

Ważne jednak abyś wiedział, że z pieniędzy tych nie możesz skorzystać jeśli chcesz:
- stworzyć tradycyjny esklep, którego towary będą pakowane i wysyłane w tradycyjny sposób (jeśli towar będzie w postaci cyfrowej i będzie pobierany z platformy sklepu to działanie jest dla Ciebie!)
- jeśli Twoja usługa ma polegać na oferowaniu hostingu
- jeśli Twoja usługa dotyczyć ma prowadzenie eTV

więcej przydatnych informacji znajdziesz tutaj: http://www.web.gov.pl
pozdrawiam,
Karolina z eneuron.pl - agencja reklamy dla małych firm

środa, 8 lutego 2012

Czy freelancer wie lepiej co jest dobre w reklamie?

Rozmawiałam dziś ze znajomym, który jest freelancerem i właściwie mogłabym uznać go za konkurencje (gdyby nie fakt, że w mojej opinii celujemy w zupełnie innych klientów). Tak więc Robert jest freelancerem, który obsługuje najróżniejsze duże i małe firmy tworząc im grafiki, strony, animacje i wszelkie inne reklamowe oraz marketingowe materiały promocyjne. Robert ma za sobą wieloletnie doświadczenie i gdyby ktoś powiedział mi, że z różnych powodów nie chce skorzystać z moich usług odesłałabym go właśnie do niego.

Dlaczego tyle o nim piszę? Ponieważ dziś Robert mnie zaskoczył. Stwierdził, że rezygnuje ze swojej pracy gdyż ma już dość tego, że jego klienci go nie słuchają. Powiedział, że czuje się jakby był maszynką do robienia słabych projektów, że sprzedaje swój talent i duszę robiąc rzeczy, z których ostatecznego wyglądu nie jest zadowolony.

Trochę go rozumiem. Czasami rzeczywiście bywa tak, że nasi klienci upierają się przy swojej wizji i są głusi na wszelkie sugestie. Tworzymy więc strony internetowe czy ulotki, z których nie jesteśmy do końca zadowoleni, bo gdyby materiały te miały promować nasz biznes dokonalibyśmy innych wyborów. Nie chodzi tutaj tylko o gust, raczej o pewne zasady netykiety czy po prostu reguły dobrego projektowania. I wbrew pozorom to odczucie, że robimy coś źle, czy może mówiąc łagodniej, nie do końca dobrze, świadczy, że jesteśmy dobrymi profesjonalistami.

Oznacza to, że jesteśmy zaangażowani w naszą pracę, że nie jest dla nas obojętne jak będzie wyglądał efekt końcowy oraz jaka będzie skuteczność stworzonej przez nas reklamy. Uważam więc, że takie odczucia mówią dużo o naszym podejściu do pracy.

Osobiście zawsze staram się sygnalizować moim klientom, że pewne proponowane przez nich pomysły są złe. Uważam, że jest to część moich obowiązków - informowanie klienta o tym czy coś jest dobrym czy złym rozwiązaniem reklamowym. Jest to część mojej pracy, równie istotna jak projektowanie i wdrażanie stron czy pisanie tekstów reklamowych.

Jednak zawsze ostateczna decyzja musi należeć do klienta. Dlatego odpowiedz na pytanie czy freelancer wie lepiej co jest dobre w reklamie wcale nie jest prosta. Freelancer czy też pracownik agencji reklamowej jest biegły w standardach i panujących kanonach. Wie na jaką oryginalność można sobie pozwolić aby nadal się mieścić w obowiązujących regułach i nie odstraszyć potencjalnego klienta. Nie jest jednak alfą i omegą, a przede wszystkim nie jest własnym klientem.

Wszystko co robimy ma służyć klientowi i nawet jeśli coś nam się nie podoba nie powinniśmy podchodzić do tego zbyt osobiście. Zaangażowanie w projekt jest potrzebne, jednak nasza praca to nie tylko projekt. To gro usług takich jak informowanie, ustalanie celów i sposobów ich osiągnięcia, wizualizacje, przygotowanie do druku etc. Tworzymy wizerunek, który ma wypromować klienta a nie samego klienta. Mamy służyć naszą wiedzą i doświadczeniem jednocześnie zgadzając się na to w jaki sposób chce się sam zaprezentować nasz klient.

Czy kiedyś zdarzyło mi się, że klient mnie nie posłuchał i wybrał, w mojej osobistej opinii, gorsze marketingowo rozwiazanie? Tak. Czy z tego powodu myślałam o porzuceniu pracy? Nie.

Moja praca to pomoc w realizacji marzeń i osiąganiu celów moich klientów. Oznacza to, że traktuje ich jak myślące, autonomiczne jednostki, które wiedzą co chcą o sobie powiedzieć. Ja mam albo pomóc im ustalić w jaki sposób chcą to zrobić albo zrealizować już istniejącą wizję.

pozdrawiam,
Karolina z eneuron.pl - agencja reklamowa, strony internetowe i promocja dla małych firm

czwartek, 2 lutego 2012

Dyscyplina a reklama, czyli dlaczego większość stron www jest nieskuteczna?

foto from: pinterest.com
 "dyscyplina to robienie tego co musi być zrobione nawet jeśli nie chcesz tego robić"

dyscyplina jest kluczowym składnikiem reklamy, zwłaszcza internetowej. nawet najlepsza reklama nie osiągnie swojego celu jeśli ktoś nie poświęci swojego czasu na regularne rozprzestrzenianie przekazu promocyjnego.

nie wierz agencjom, które oferują Ci gruszki na wierzbie pod postacią strony www zwiększającej zyski nie gwarantując jednocześnie usług webmasterskich, aktualizacji, prowadzenia bloga firmowego czy kampanii w social media.

w dzisiejszych czasach jeśli chcesz aby Internet rzeczywiście służył Twojej firmie jako reklama musisz zrobić więcej niż tylko posiadać statyczną stronę www. Do tego aby to osiągnąć wcale nie potrzeba ogromnego kapitału (jak chciałyby nam wmówić niektóre firmy reklamowo-marketingowe). Jednak w zamian za mniejszy budżet przeznaczony na kampanię będziesz musiał  zainwestować swój czas i żelazna dyscyplinę działania. Jeśli nie jesteś pewien czy masz wystarczająco dużo zapału i zaangażowania w kwestie reklamowe zastanów się raz jeszcze co jest lepsze:
- zapłacić komuś za prowadzenie kampanii reklamowej
- mieć reklamę działającą "na pół gwizdka"


pozdrawiam,
Karolina z eneuron - agencji reklamowej dla małych firm (TAK! robimy też strony internetowe)




piątek, 27 stycznia 2012

Stop Acta

Wyrażam swój głos w dyskusji - jestem przeciwna wprowadzeniu Acta.

Na dzień dzisiejszy nie trzeba nawet zbyt wiele pisać o tym dlaczego. Dla nas wszystkich, którzy korzystamy z Internetu w sposób ciągły i aktywny wejście w życie Acta oznacza ogromne zmiany na gorsze. Oczywiście wielowymiarowość tego aktu nie ogranicza się jedynie do zasobów globalnej sieci. Jej skutki będą widoczne zarówno u mechanika jak i w firmie produkującej pocztówki.

Osobiście myślę, że jest to próba zatrzymania potęgi Chin oraz wąskiego kręgu bardzo wpływowych ludzi show biznesu. Być może nawet nie mam nic przeciwko próbie zahamowania rozrostu Chin (chociaż moje powody są zgoła inne - upatruję w tym szansę na rozwój Tybetu) czy aktywnej walki z piractwem internetowym. Jednak Acta to przysłowiowe "wylanie dziecka razem z kąpielą". Rykoszetem dostanie się całemu pokoleniu wierzącemu w wolność informacji, aktywną twórczość (w tym i zmodyfikowaną odtwórczość!) oraz prywatność internetową.

Mogłabym na ten temat pisać długo, sens jednak pozostanie bez zmian. Jestem przeciwna Acta. Uważam, że to zamach (zaplanowany lub nie) na wolność - kreacji, twórczości, informacji, a ostatecznie na wolność wyboru, prywatność i w konsekwencji na małe firmy, które nie będą miały szans przy starciu z międzynarodowymi korporacjami.

Jest to opinia prywatna, chociaż na naszym firmowym blogu również pojawiła się informacja Stop Acta. Każda osoba z naszego zespołu ma swoje powody aby protestować. Moje, w wielkim skrócie, opisałam powyżej.

Pozdrawiam,
Karolina, z enenuron.pl - reklama w małej firmie

piątek, 20 stycznia 2012

Jak zostać milionerem

Dziś taka ciekawostka...

Masz pomysł jak zostać milionerem? Spróbuj szczęścia! Przygotuj prezentacje, zapisz się do programu i - DZIAŁAJ. Oto przydatny link dla Ciebie: http://www.jakzostacmilionerem.biz

A jak już nim zostaniesz to pamiętaj proszę o tym, od kogo się dowiedziałeś jak to zrobić! ;)

pozdrawiam,
Karolina z eneuron.pl - reklama w małej firmie

środa, 18 stycznia 2012

Reklama - co reklamować?

W dzisiejszym świecie wszyscy chcą się reklamować. Jest to powszechnie przyjęte, że firma absolutnie musi posiadać fundusz reklamowy i aktywnie promować swoje działania.

Właściwie jest to prawda. W świecie gdzie konkurencja śledzi Twoje kroki, a najmniejszy błąd może oznaczać być lub nie być dla Twojej firmy napewno nie stać Cię na brak reklamy. Jednak czy dobrze zastanowiłeś się co chcesz reklamować?

środa, 11 stycznia 2012

Reklama zewnętrzna - outdoor


Reklama zewnętrzna, inaczej outdoor, to reklama umieszczona na nośnikach znajdujących się poza domem (dlatego czasem mówi się na nią out of home). Do niedawna najpopularniejszą formą reklamy typu outdoor były bilboardy i słupy reklamowe. Obecnie bardzo dużą popularność zyskały ekrany ledowe umieszczane przy ruchliwych skrzyżowaniach bądź w centrach miast prezentujące filmy reklamowe przechodniom.

Do outdoor zaliczaja się też niestandardowe formy reklamy, takie jak ubieranie budynków czy reklama wielkoformatowa z elementami trójwymiarowymi. Kilka przykładów takich ciekawych prezentacji umieszczam poniżej: